Zawieszki na pisanki i realizacja celów
Widzicie te makramowe zawieszki na pisanki? O to przykład, że noworoczne postanowienia i cele nie zawsze kończą się w styczniu!
Koniec zeszłego roku spędziłam na intensywnym podsumowywaniu i analizowaniu roku 2020. Oglądając moje osiągnięcia, lub ich brak, postanowiłam przejść przez rok 2021 bardziej świadomie pod względem rozwoju osobistego. Nie sposób nie wspomnieć, że bycie członkiem w klubie Pań Swojego Czasu (PSC) dało mi bardzo dużo inspiracji i motywacji. Przeorganizowałam się totalnie. Dlatego też na TiliBlue możecie znaleźć poszerzoną tematykę wpisów. Zdobyłam się na odwagę pisać o rzeczach, które mnie dotyczą i które są w kręgu moich zainteresowań. Wreszcie nie boję się działać w dziedzinach, które lubię. A to nie koniec planowanych zmian.
Aktualnie kończy się pierwszy kwartał, czyli jestem w trakcie podsumowań. I wiecie co? Jestem z siebie zadowolona. Moje cele się materializują, czego przykładem są wspomniane wcześniej zawieszki. Postanowiłam nauczyć się podstaw makramy i jestem pewna, że zawieszki na pisanki to nie ostatnia moja makramowa praca!
Dlaczego o tym piszę? Ponieważ chcę Wam się pochwalić swoimi małymi osiągnięciami! Bo tak najzwyczajniej w świecie i zdecydowanie mało skromnie – jestem z siebie dumna.